Dzisiaj biało za oknem!!! Cudownie!
Grudzień to ten z najpiękniejszych dla mnie miesięcy, w którym chciałabym włączyć STOP, a zarazem rozciągnąć czasoprzestrzeń. Miesiąc ten mógłby dla mnie trwać nawet 3 bite miesiące hehehee. Zdążyłabym wtedy zrobić wszystko, na co zwykle nie starcza mi czasu.Wszystko wcale nie oznacza wiele, same proste sprawy: spacery z rodzinką po śniegu, siedzenie przez długie wieczory przy rozpalonym kominku, wspólne sprzątanie, targanie z mężem do domu choinki i pęków jemioły, napawanie się myślą, że w końcu do syta najem się pysznymi potrawami...